Podczas ostatniego pobytu w Tatrach zrobiliśmy sobie jednodniową wycieczkę na Słowację. Widoki, które po drodze mijaliśmy były niesamowite. Odwiedziliśmy Chodnik w koronach drzew w Bachledowej Dolinie oraz udaliśmy się kolejką (a właściwie trzema kolejkami) na Łomnicę. Te dwie rzeczy od dawna były na liście moich marzeń i w końcu udało się je spełnić. Taka jednodniowa wycieczka to super pomysł na odpoczynek po jakimś długim i wymagającym szlaku. Sprawdź co robić w Tatrach Słowackich w jeden dzień!
Łomnica
Widoki z Łomnicy powalają już w internecie, a co dopiero jak zobaczy się je na żywo! Na szczyt wjechaliśmy kolejką, a właściwie trzema kolejkami, bo wjazd jest podzielony na etapy. Można wykupić różne opcje wjazdu, to znaczy z różnych miejsc. My wybraliśmy wjazd z Tatrzańskiej Łomnicy, czyli z samego dołu na górę. Można też wziąć opcję od Slaknete Pleso na Łomnicę, wtedy część trasy trzeba pokonać pieszo. My kupowaliśmy bilety przez stronę GOPASS. Po wykupieniu biletów przez gopass trzeba iść do kasy w Tatrzańskiej Łomnicy i tam dostaje się kartę, którą pokazuje się na wszystkich bramkach. Ta karta przydaje się też jeśli chodzi o wstępny do innych atrakcji. Więcej dowiesz się bezpośrednio ze strony gopass. Na stronie po wybraniu daty trzeba jeszcze wybrać opcję biletu. Jeśli chcesz tak jak my wjechać z samego dołu na samą górę, bo jesteś leniem lub nie masz siły to wybierz opcję Łomnicki szczyt – jazda do góry i z powrotem, a następnie miejsce początkowe Tatrzańska Łomnica – Łomnicki szczyt. Jeśli przypadkowo wybierzesz opcję Skalnete Pleso – Łomnicki szczyt to będziesz mieć bilet tylko na tą ostatnią kolejkę, czyli czeka Cię wcześniej dobre kilka kilometrów marszu pod górę. Później trzeba wybrać godzinę, która nas interesuje i zapłacić. Sama jazda kolejkami jest już sama w sobie fajna. Koszt wjazdu i zjazdu trzema kolejkami to teraz 65 euro. Bardzo dużo forsy, ale widoki z góry są tego warte. Ja mało co nie popłakałam się ze wzruszenia. Na górze czekają na Ciebie niesamowite widoki, kawiarnia, a nawet mały hotelik, więc jak masz mnóstwo pieniędzy i chcesz je wydać na głupoty, lub to Twoje największe marzenie życiowe to możesz spędzić wyjątkową noc na 2634 mnpm. W drodze powrotnej polecam spacer dookoła Skalnete Pleso, jest tam fajna ścieżka oraz świetny widok na Łomnicę. No dobra, czas na zdjęcia, widoki mówią same za siebie.















Chodnik w koronach drzew Bachledka
W Bachledowej Dolinie czeka na was pewna ścieżka w koronach drzew. Chciałam ją odwiedzić od czasu jej otwarcia. Na tej stronie dowiesz się wszystkiego o tej atrakcji oraz kupisz bilet. Są dwie opcje wstępu. Pierwsza na sam chodnik, lub druga obejmująca spacer w koronach drzew + wjazd kolejką na miejsce startu. Jeśli wybierzesz sam wstęp na chodnik to czeka Cię spacer kilka km pod górkę. My wybraliśmy oczywiście opcję z kolejką, bo w poprzednie dwa dni zrobiliśmy jakieś 50 km na nogach chodząc po Tatrach po stronie polskiej, więc nie mieliśmy za bardzo siły. Ten dzień to był dzień kolejkowy. Koszt takiej opcji to 22 euro za osobę, a sam wstęp na chodnik to 11 euro za osobę dorosłą. Cały cennik znajdziesz na stronce, którą wcześniej podałam. Oprócz spaceru w koronach drzew na miejscu znajduje się również wieża widokowa, która jest jego częścią. Na wieży jest zjeżdżalnia, ale wtedy, kiedy my tam byliśmy to niestety była nieczynna. Ze ścieżki w koronach drzew rozpościerają się niesamowite widoki na Tatry.










Któa atrakcja bardziej przypadła Ci do gustu? Czy na którejś z nich już byłeś?

Leave a Comment