Lanzarote – informacje praktyczne

Ile czasu przeznaczyć na zwiedzanie? Gdzie zjeść i spać? Jak wyglądają drogi na Lanzarote? Czy w ogóle są tam jakieś dyskoteki(hehe)? Czas, abyś dowiedział się wszystkiego co musisz wiedzieć przed przyjazdem na wyspę. Pozwoli Ci to na lepsze, samodzielne zaplanowanie wakacji.

PROM CORRALEJO – PLAYA BLANCA, czyli jak dotrzeć na Lanzarote z Fuerteventury?

Na Lanzarote można dotrzeć albo bezpośrednio samolotem na lotnisko w Arrecife, albo tak jak to zrobiłyśmy my promem z Fuerteventury. W szczególności polecam prom, jeśli wyjeżdżasz na dłuższy czas. Takie 10 dni na dwie wyspy wydaje się sensownym pomysłem. Tak zrobiłyśmy tym razem. Płynęłyśmy promem ARMAS i zapłaciłyśmy za tą imprezę za 2 osoby i jedno auto Citroena C3 111,96 euro, czyli wyszło prawie 56 euro za osobę. Obserwowałam ceny biletów od dawna. W maju na Kanarach jest najtaniej i najmniej turystów, ale w razie czego sprawdzałam czy przypadkiem ceny nie rosną, albo czy promy się nie wyprzedają po to, żeby nie zostać później z ręką w nocniku i polecam takie monitorowanie cen. Bilet ostatecznie kupiłyśmy będąc już na miejscu, dwa dni przed wypłynięciem bezpośrednio w porcie w Corralejo i okazało się, że wyszło jakieś 100zł taniej niż przez internet. Wyszło tak przez przypadek, ale jak widać warto monitorować jedno i drugie. Jeśli kupisz bilet przez internet to podobno i tak trzeba iść do pani w kasie. Tak nam powiedziała, nie wiem ile w tym prawdy.

To był mój pierwszy raz autem + promem i proces wjazdu i wyjazdu oceniam na bardzo prosty. Nie ma się czego bać. Przed wjazdem jak stoi się w kolejce autem to chodzi taki pan i sprawdza dokumenty tożsamości czy zgadzają się z tym co jest na bilecie. Sam prom był nawet jakby luksusowy. Były takie leżanki, na których można było sobie leżeć jak można się domyślić po nazwie tych rzeczy. Przeprawa z Corralejo do Playa Blanca trwa około pół godziny, max czterdzieści minut. Ale w kolejce na prom warto być tak z 40-60 minut wcześniej niż godzina odpływu.

Ile czasu przeznaczyć na zwiedzanie Lanzarote?

Lanzarote to najmniejsza z czterech największych wysp i w dodatku jest najbardziej płaska. Sprawia to, że można ją zwiedzić w max 3 całe dni, myślę, że da radę nawet w 2. Minimum tyle bym na to przeznaczyła. Oczywiście im więcej masz czasu tym lepiej. Możesz wtedy pozwolić sobie na więcej relaxu i wolniejsze tempo. My byłyśmy na Lanzarote 6 dni, ale w pierwszy dzień miałyśmy tak na prawdę pół dnia, bo przypłynęłyśmy promem około 13 i pojechałyśmy tylko na plażę Papagayo, a w ostatni dzień zobaczyłyśmy rano tylko jeden spot do zdjęć z lądującymi samolotami koło lotniska, bo prom miałyśmy o 10:45, a do portu nie całą godzinę drogi z Costa Teguise. Także byłyśmy 4 pełne dni, po drodze był też Ironman, który trwał jeden dzień i przez to w ten dzień prawie nic nie robiłyśmy, bo się nie dało pojechać na północ + jeden dzień poświęciłyśmy na wycieczkę na La Graciosę.

Jak wyglądają drogi na Lanzarote?

Drogi krótko mówiąc są OBŁĘDNE! Na żadnej innej wyspie nie ma tak wyglądających dróg. Nie powinny nikomu przysporzyć problemów podczas prowadzenia auta. Długie, proste ulice prowadzące przez malpais (pola lawowe), plantacje winorośli, pola, piękne, białe miasteczka. Tutaj nie ma górskich, krętych dróg grozy jak np na Gran Canarii. Lanzarote jest najbardziej płaska z czterech, dużych wysp, dlatego przyjemnie się po niej kieruje.

Gdzie wypożyczyć auto?

My przypłynęłyśmy promem z Fuerteventury i auto wypożyczałyśmy tam. Jednak jeśli lądujesz samolotem na Lanza to polecam wypożyczalnię Autoreisen. Mają siedziby na wszystkich 4 dużych wyspach. Ja brałam od nich auto już cztery razy, nigdy nie było żadnych problemów. Raz siadła klima i coś jeszcze się zepsuło. Nic nie mówili.

Gdzie spać na Lanzarote?

Miałyśmy dwa noclegi. Jeden w Playa Blanca – 2 noce i drugi w Costa Teguise – 3 noce. Wyspa jest na tyle mała, że spokojnie można wybrać sobie za bazę wypadową jedno miejsce. Najlepiej gdzieś po środku wyspy. W Costa Teguise jest dużo restauracji, są to typowo turystyczne klimaty, zero local vibe. Myślę, że dobrym miejscem do spania byłyby też okolice Puerto del Carmen i z chęcią sprawdzę te miejsce przy następnej wizycie. Znajdują się tam wszystkie udogodnienia dla turystów. Poza tym chciałabym poszukać miejsca, w którym jednak da się poczuć ten local vibe i pogadać z lokalsami. Jak narazie nie znalazłam.

Moje noclegi

Nie lubię wielkich hoteli, więc postawiłam na kompleksy z apartamentami. W razie czego mogłyśmy ugotować sobie coś same, z czego kilkakrotnie skorzystałyśmy.

• Playa Blanca – ONA LAS CASITAS – 135 euro / 2 noce / 2 osoby – Bardzo polecam, to chyba był nasz najfajniejszy nocleg ze wszystkich. Darmowy parking, zaraz po drugiej stronie ulicy sklep, kilka kroków dalej promenada przy oceanie i port. Bardzo blisko znajduje się też przystanek autobusowy. Sam obiekt bardzo ładny i zadbany, fajny basen + bar przy basenie. Bardzo miła obsługa.
• Costa Teguise – Nazaret Sol – 165 euro / 3 noce / 2 osoby – Też polecam, ale tutaj było już trochę dalej od centrum. Sklep po drugiej stronie ulicy i dobra baza wypadowa do zwiedzania północy.

Co z tymi dyskotekami?

W żadnym z tych miejsc, przynajmniej w maju, nie ma co liczyć na fajną dyskotekę.

Gdzie zjeść w Costa Teguise?

• Peskera – Pyszne krewetki i drinki, reszty dań nie próbowałam, ale wyglądały równie dobrze.
• El Patio – Włoska restauracja, jakby komuś się zachciało Włoch na Kanarach. Przepyszne makarony.