Na Teneryfie można ze świecą szukać piaszczystych plaż z żółtym, rajskim piaskiem. Znajdziesz tam natomiast piękne, skaliste, wulkaniczne, dzikie plaże. Te w kurortach nie zrobiły na mnie wrażenia, dlatego nie znajdują się w tym zestawieniu. Obiecuję, że te trzy plaże, które wybrałam wysadzą Cię z laczków po ich zobaczeniu. Kolor wody i skały sprawiają, że te plaże są bardzo wyjątkowe.
Playa Amarilla
Czyli po prostu żółta plaża. Najłatwiej na nią trafić, ponieważ parking znajduje się tuż obok zejścia na plażę. Znajdują się tam drabinki do wody. Można pójść skałami i wybrzeżem w głąb, lub zostać z brzegu. Na klifie znajduje się Montana Amarilla, czyli żółta góra. Po skałach chodzą sobie kraby, a w wodzie można sobie snorkować i nurkować. Pewnie jest co podziwiać. Na wybrzeżu jest malutki, klimatyczny bar, w którym można zamówić sobie coś do picia. Ja zostałam z brzegu, bo pójście dalej może być trochę niebezpieczne, a ja jestem niezdarna. Byłam sama więc wolałam nie ryzykować. Plaża znajduje się na Costa del Silencio na południu wyspy i łatwo tam trafić.

Playa de Diego Hernandez
Według mnie najpiękniejsza i najbardziej klimatyczna plaża, która nie jest w ogóle oznaczona żadnymi drogowskazami itp. Kto o niej wie ten po prostu tam trafia. Tak mi się tam spodobało, że poszłam tam dwa razy. Niech nie zdziwi was widok nagich ludzi, bo wielu z nich właśnie tak tam odpoczywa. Zejście na plażę może być trochę problematyczne, wiedzie po kamieniach, koło urwiska, ale jest warte zachodu i gorąco polecam tam pójść jeśli chcesz zobaczyć coś innego niż tylko turystyczne kurorty. Nie polecam iść tam w laczkach. Dlaczego? W tym momencie muszę zaprosić Ciebie na moje insta stories do zapisanej relacji TENERYFA. Tam możesz zobaczyć dlaczego w klapkach będzie trudno. Za pierwszym razem poszłam w takim obuwiu i o mało je rozwaliłam. Przeżyłam chwile grozy po chodzeniu po tych kamieniach i nigdy więcej. Polecam iść tam w adidasach. Ludzie przychodzą tam z psami, grają sobie w piłkę, jest pięknie, czuć tam po prostu lokalny klimat. Na plaży znajdziesz skały, ale samo zejście do oceanu jest piaszczyste. Na plaży nie ma ani toalet, ani pryszniców, ani żadnej budki z jedzeniem. Dobrze zaopatrzyć się w zapas wody. Ja zostawiłam auto przy ulicy i po prostu sobie tam poszłam. Znajduje się blisko miejscowości La Caleta na zachodzie Teneryfy. Widoki mówią same za siebie. Tylko spójrz! Uwielbiam, kiedy wchodzisz do oceanu, masz wodę do połowy łydek i nagle przychodzi wielka fala, która sięga do piersi.
Playa de los Morteros
Plaża ta znajduje się zaraz obok Playa de Diego Hernandez, troszkę bliżej miejscowości La Caleta. Zejście do oceanu jest kamieniste. Warto się tam udać, ponieważ widoki są przepiękne. Tą wycieczkę można połączyć z poprzednią plażą. Dowiedziałam się o jej istnieniu schodząc z klifu i szukając właśnie Playa de Diego Hernandez. Tak jak w poprzednim przypadku nie ma tam toalet, pryszniców, ani nic z tych rzeczy. Zejście jest trochę bardziej łagodne, jednak nadal może stanowić lekki problem.
Kilka słów o Playa de las Teresitas -Chcę o niej powiedzieć gdyż jest bardzo znana i lubiana. Może kogoś to zdziwi, ale plaża mnie rozczarowała, często można zobaczyć ją w różnych folderach i przewodnikach dotyczących Teneryfy. Jest to plaża, która znajduje się niedaleko Santa Cruz de Tenerife. Jest duża, znajduje się tam żółty piasek przetransportowany z Sachary. Powiedziałabym, że to jedno z bardziej turystycznych miejsc. Nie jest to jednak to, czego szukam na swoich wyprawach. Przy plaży znajduje się ogromny parking, są toalety, prysznice i bary. Prawdopodobnie spodoba się rodzinom z dziećmi, gdyż na plaży znajduje się falochron i nie uświadczy się na niej siły oceanu. Liczyłam chyba na coś innego, co znalazłam kilka kilometrów dalej. Wystarczy udać się kawałek na wschód, by doświadczyć prawdziwej potęgi natury w górach Anaga. Dla mnie to po prostu zwykła plaża. Wszystko zależy od punktu widzenia, ja pokazuję tutaj swój. Może dla Ciebie będzie to najpiękniejsza plaża na wyspie. Jednak nie dla mnie. Zdecydowanie lepiej wygląda to z góry, z punktu widokowego, a raczej z krętej drogi, na której ludzie robią sobie zdjęcia z widokiem na plażę. Ja się tam nie zatrzymałam, ponieważ uważam za trochę niebezpieczne manewrowanie autem na zakręcie przy klifie i kręcenie się tam po to by robić fotki. To pokazuje tylko jak bardzo jesteśmy różni oraz, że każdej osobie mogą podobać się inne rzeczy. Właśnie się zorientowałam, że tak mi się nie spodobała ta plaża, że aż nie zrobiłam jej żadnego zdjęcia. Jeśli chcesz ją zobaczyć to zapraszam na moją zapisaną relację na insta stories. Tam poświęciłam jej kilka klatek.
To mój wybór najpiękniejszych plaż na Teneryfy. Nie wiedziałam wszystkich, ale te najbardziej przypadły mi do gustu. Daj znać, która z tego zestawienia spodobała Ci się najbardziej. A może byłeś już na wyspie i twoja faworytka to zupełnie inna plaża? Chętnie dowiem się jakie jest Twoje spojrzenie.

Leave a Comment
Pingback: Co zobaczyć na Teneryfie? – Blog podróżniczy on 26 maja, 2021
1 COMMENT