Każdy z nas o czymś marzy. Jeden o dużej willi z basenem, drugi o super furze, a trzeci o podróży dookoła świata. Tak mijają nam dni i miesiące. Nic z tym nie robimy. Zostajemy w głowami w chmurach i dalej marzymy. Tak kończy większość ludzi ze swoimi marzeniami. Marzenia zostają na zawsze w ich głowach. Pamiętajcie, że one są spoko, ale trzeba je spełniać! Moim zdaniem marzenia, których nie spełniamy nie są zbyt wiele warte. Najlepiej, aby to o czym marzysz stało się Twoim celem!
Jeśli czegoś chcesz to zaplanuj to i spraw, aby stało się rzeczywistością. Nie ma na co czekać. Życie jest zbyt krótkie na to, aby je zmarnować i siedzieć z głową w chmurach. Co stoi na przeszkodzie do zrealizowania Twoich celów? Jeśli jest tam jakiś mur to zburz go, lub rozbierz cegiełka po cegiełce. Przeszkody są tylko w naszych głowach. Narzekamy na złe czasy, na smutną rzeczywistość. Prawda jest taka, że sam kreujesz własną rzeczywistość. Możesz wierzyć lub nie, ale możesz być kim chcesz i robić co chcesz. Wszystko to kwestia ciężkiej pracy i czasu.
Cel to coś do czego się dąży. Mając cel wiesz, że wcześniej lub później go zrealizujesz. Tylko marząc możesz wiele stracić, wielu rzeczy nie doświadczyć. Najlepiej połączyć te dwie rzeczy i zrealizować swój plan. Najlepszy i najbardziej dopasowany do Ciebie. Nie ograniczaj się, to Twoje życie i nikt go za Ciebie nie przeżyje.
Cele i marzenia to dwie różne rzeczy, ale w parze działają najlepiej. Do tanga podobno trzeba dwojga. Zacznij marzyć i rozłóż to na czynniki pierwsze, na małe kroki. Zaplanuj i zrób! Działaj.

Zobacz też ten wpis, może Ci się spodobać 🙂

Leave a Comment