Dziś jak to prawdziwa baba trochę będę marudzić. Nie zawsze jest kolorowo. Na pewno to wiesz. Jeśli jesteś kobietą, to wiesz dlaczego masz przesrane, a jeśli jesteś mężczyzną to też pewnie tego doświadczasz, bo w życiu otaczają Cię kobiety. To będzie część pierwsza, bo dziś wspomnę tylko o jednym powodzie dlaczego jest nam ciężko. Jeszcze do tego kiedyś wrócę, bo powodów jest pełno.
Teraz zastanówmy się przez chwilę co to w ogóle znaczy 'mieć przesrane’. Niestety nie da się tego zastąpić innym bardziej kulturalnym wyrażeniem. Krótko mówiąc przesrane = bardzo źle. Dłużej mówiąc oznacza to znalezienie się w sytuacji, w której nie jest nam do śmiechu, a wręcz przeciwnie. Czasem nawet chce się nam płakać, bo jest tak bardzo źle.
Koniec z tematami tabu. Co miesiąc boli nas brzuch, chcemy leżeć pod koRdłą* i spać. Myślimy sobie wtedy, że świat nas nie kocha. Drażni nas wszystko dookoła i nie wiemy co zrobić, żeby było dobrze. Tak, okres to zdecydowanie choroba. Kilka dni wyjętych z życiorysu. Zazdroszczę tym farciarom, które dobrze to znoszą.
Nie rozumiem kobiet, które źle się czują i kłócą się przez to z innymi osobnikami, które znajdują się dookoła w danym momencie. Źle się czuję = nie mam na nic siły i myślę tylko o tym, żeby znaleźć się pod koRdłą. Wiem, wiem, to pewnie przez te hormonki. Cwane bestie. Dobrze chociaż, że jest na co zwalić całą winę.
* koRdła – bardzo miła rzecz, która daje nam ciepło, a w zimę najchętniej byśmy się nią owinęli w naleśnik i leżeli tak całe dnie oglądając serialki, zajadając czipsami i popijając bronksem (ewentualnie jedząc pierogi z hummusem i popijając matcha latte, wiadomo co kto lubi)
Dlaczego mama natura tak nas pokarała? A faceci to mają lepiej! Ale czy na pewno? Muszą słuchać naszego marudzenia. W rzeczywistości nikt nie ma lekko. To tylko kilka dni! Szkoda, że co miesiąc.
Czy można pomóc chorej na okres kobiecie? Tak, oto kilka sposobów:
1. Dać jej koRdłę i ewentualnie pomóc jej się nią owinąć.
2. Zrobić dzban herbatki.
3. Nie denerwować i nie drażnić.
4. Iść do sklepu po podpaski.
5. Dać buziaczka, albo pogłaskać.
6. Dać cieplutki termoforek.
7. Dać jej ciasteczko, albo czekoladkę, albo jak woli to czipsy. (Żartowałam, przecież wszystkie jesteśmy fit.)
8. Włączyć jej jakiś serialek albo film.
9. Zaśpiewać kołysankę do snu. (hehe teraz to trochę popłynęłam)
10. Dać jej święty spokój, żeby sobie odpoczęła.
Teraz już wiesz, że nie jesteś sama! A Ty wiesz, jak pomóc jakiejś fajnej dziewczynie jak jest znów chora.

Leave a Comment