Zapewne nie raz obudziłeś się po zimie z tak zwaną ręką w nocniku. Minęło te kilka miesięcy i ni stąd ni zowąd pojawiła się nowa oponka miszelina. Niestety nie chodzi o oponę samochodową, ani rowerową, a tą na Twoim brzuchu. Zadajesz sobie pytania typu 'Skąd to się tu wzięło?’, mówisz w rozpaczy 'Jak to się stało?’. Po etapie zdziwienia nadchodzi kolejny: 'Czy zdążę porzucić to okropieństwo do lata?’. Zamiast leczyć i co roku powtarzać swoje błędy warto zapobiegać. Poznasz kilka sposobów na to, aby uniknąć zapasów niechcianego tłuszczu.
Jazda na łyżwach – zimą można spróbować pojeździć na łyżwach. Jeśli nigdy tego nie robiłeś to może być śmiesznie. Jak się rozjeździsz to na pewno Ci się spodoba. Przynajmniej raz w roku idę na łyżwy.
Narty – to akurat nie dla mnie, ale może Ty polubisz jazdę na nartach? Moja historia zakończyła się na fikołku i zaplątaniu w narty. Nie było mi do śmiechu. Od tamtej pory mam uraz i co najwyżej mogę pozjeżdżać na oponkach dla dzieci.
Po prostu spacer – może by tak po prostu pójść na spacer? Takie banalne, ale ludzie o tym zapominają. Chyba nikt nie lubi zimna, wiatru i szarej pogody, ale raz na jakiś czas spacerek nie zaszkodzi.
Siłownia – zimą często są promocje na siłownię. Tam, gdzie chodzę w styczniu można było kupić karnet za nie całe 10zł. Czasami wychodzi Na siłowni możesz skorzystać z pomocy trenera.
Ćwiczenia w domu – Jeśli już na prawdę nie chcesz iść na siłownię to możesz ćwiczyć w domu. Jest wiele dostępnych i darmowych filmików z ćwiczeniami. Poszukaj na youtube. Wcale nie potrzebujesz jakiegoś super sprzętu.
Basen – latem jest morze, jeziorko, rzeka. O tej porze roku nie musisz rezygnować z pływania. Możesz wybrać się na basen. Tylko po wyjściu dobrze się wysusz, żeby nie zachorować.
Bieganie – jeśli cały rok biegasz to teraz też nie sprawi Ci to problemów.
Nie jedz z nudów – szybko robi się ciemno, najchętniej byś leżał pod kołdrą i o budził się dopiero na wiosnę. Taki klimat sprzyja jedzeniu z nudów, co powoduje przyrost oponki.

Zobacz też ten wpis, może Ci się spodobać 🙂
Weź udział w moim wyzwaniu! Info na Instagramie i Facebooku.
Stosując któryś z tych sposobów, a najlepiej kilka na raz – zminimalizujesz ryzyko wystąpienia zimowej oponki i na wiosnę nie będziesz musiał się martwić. Sama nie raz złapałam się na leżeniu i patrzeniu w sufit czekając aż nadejdą lepsze czasy (czyli wiosna i długie dni). Nie pozwól sobie na nudę. Tłuszcz lubi się nudzić i się cieszy jak go przybywa.

Leave a Comment