Wiele osób decydując się na wyjazd za granicę kupuje wycieczkę w biurze podróży. Jest to duże ułatwienie, ponieważ nie trzeba samodzielnie wszystkiego organizować. Czy takie wyjazdy są dla wszystkich? Dziś dowiesz się ciekawostek na temat pracy w biurze podróży. Co kryje się za jego ścianami? Jaki kraj Polacy lubią odwiedzać najbardziej? Ania opowie trochę o tajnikach swojej pracy i nie tylko. Znajdziecie ją na instagramie, facebooku i blogu. Jeśli chcesz zerknąć na biuro podróży, w którym pracuje na co dzień to sprawdź ich instagram , facebook i twittera.
Dlaczego zdecydowałaś się na pracę w biurze podróży i co w niej najbardziej lubisz?
Zakochałam się w świecie kilka lat temu, gdy pracowałam jeszcze w firmie na kształt korporacji. Latałam coraz częściej i zakochanie powoli przeradzało się w trwałą miłość, kiedy zdecydowałam porzucić tabelki Excela na rzecz pracy i pasji w jednym 🙂
Praca w biurze podróży pokazała mi jak wygląda backstage tego świata – kontraktowanie hoteli i ich overbooking, zmiany siatki połączeń, współpraca z touroperatorami i liniami podróży. Największą wartością dodaną jest ilość wiedzy na temat kierunków, którą zdobyłam oraz poznawanie ludzi, którzy są tak samo głodni podróży jak ja 🙂 W tej branży nie ma ludzi bez pasji do podróżowania, jesteśmy w tym wszyscy 🙂
Jakie kierunki lubisz sprzedawać najbardziej, a Dokąd Polacy lubią latać najbardziej i dlaczego?
Zdecydowanie faworytem Polaków jest Grecja! Uwielbiamy ten kraj za kulturę, jedzenie i piękne widoki. Czujemy się tam też bezpiecznie, bo to jednak Europa, a dla wielu klientów jest to główny czynnik.
Jednak moim numero uno jest królowa Turcja. Jakość obsługi oraz standard hoteli, w zestawieniu z konkurencyjnymi cenami sprawiają, że trudno o niezadowolonych klientów po powrocie. Pyszne jedzenie, zarówno w hotelach, jak i na mieście. Bogata historia, jeśli ktoś nie chce zobaczyć Pammukale czy Kapadocji, zawsze polecam chociaż zerknąć na Stare Miasto w Alanyi czy podjechać w okolice Kemer, moim zdaniem najładniejszej części na Riwierze Tureckiej. Za to z części Egejskiej można wybrać się do Grecji, więc mamy 2 w 1 🙂
No i oczywiście po tym lecie polecać wszędzie i wszystkim będę brudną i szarą Bułgarię 🙂 Oczywiście żartuję – Bułgaria jest obłędna, a tamtejsze wina to już w ogóle niebo w gębie! Na moim blogu jest kilka wpisów na jej temat 🙂
Oczywiście trzeba pamiętać, że każdy z nas jest inny i najważniejsze to dopasować wakacje do potrzeb klienta. Co innego wybierze zakochana para, co innego dwie koleżanki żądne zwiedzania, a co innego rodzina z dziećmi.
Komu nie polecasz kupować wycieczek w biurze podróży, a może wręcz przeciwnie, dla każdego coś się znajdzie?
Pracuję w biurze podróży, które oferuje sporo usług: wakacje największych touroperatorów, jak np. TUI czy Itaka, noclegi (także w Polsce), bilety lotnicze, autokarowe, wyjazdy „szyte na miarę” czy ubezpieczenia. Zatem śmiało mogę nas polecić dla każdego 🙂
Ale… jak zawsze, wszystko zależy od naszych potrzeb. W aktualnym świecie covidowym wakacje z biurem podróży są po prostu bezpieczniejsze, nie musimy sami wszystkiego sprawdzać, bo mamy odpowiednie doradztwo i gwarantowany zwrot środków, w przypadku anulacji. Pytanie też, na ile lubimy wyszukiwanie lotów, hoteli, czytanie regulaminów etc. Wiele osób się na tym nie zna albo nie ma czasu, potrzebuje specjalistów i wtedy wchodzimy my, cali na biało 🙂
Uważam też, że niektórych kierunków nie opłaca robić się na własną rękę – dużo łatwiej jest wykupić np. Tunezję w biurze podróży niż tworzyć ją samemu (ze względu na ceny i dostępności przelotów). Często pomagamy też np. przy city breakach, gdy klient ma problemy wyszukiwaniem lotów czy odpowiednim zakwaterowaniem.
Jeśli jednak nie potrzebujesz pomocy, śmigasz z wyszukiwarkach i zwracasz uwagę na szczegóły (jak np. full refund przy anulacji) to spróbuj sam zorganizować swoją podróż i wtedy zdecydujesz jak jest Ci wygodniej 🙂
Jakie trudności można napotkać pracując teraz w takim miejscu? Wiem, że covid wszystko pokrzyżował i nie jest łatwo. Czy ludzie chętnie wykupują wycieczki, jeśli muszą robić wymazy na covid?
Tak, covid sprawił, że turystyka jest obecnie nieprzewidywalna i trzeba brać pod uwagę wszystko, bo dosłownie, może zdarzyć się wszystko – anulacja połączenia lotniczego, zmiana restrykcji na destynacji czy wprowadzenie nowych obostrzeń w kraju. Plusem tej całej sytuacji jest na pewno fakt, że na miejscu będzie mniej turystów, co sporo osób sobie chwali. Także niektóre kierunki stały się atrakcyjniejsze dla naszego portfela.
Jeśli chodzi zaś o testy – to zależy. Wydaje mi się, że powoli przyzwyczajamy się do nich i nie traktujemy już jako zło konieczne, ale po prostu wymaganie, które trzeba spełnić. Niestety ich cena w naszym kraju jest znaczna, bo ok 500 zł. Często właśnie to odstrasza bardziej, niż strach, że wymarzona podróż się nie odbędzie przez wynik dodatni. Wielka szkoda, bo już u naszych zachodnich sąsiadów testy są bezpłatne.
Na pewno praca w biurze podróży to nie tylko sprzedawanie wycieczek. Co robisz oprócz tego i jak przeważnie wygląda Twój dzień w pracy?
Oprócz sprzedaży wycieczek sporą część czasu zajmuje obsługa posprzedażowa, czyli kontakt z klientem w sprawie wszelkich zmian na rezerwacji, informowanie o godzinach wylotu czy rozmowa po powrocie do domu. W aktualnej sytuacji zakres tej obsługi znacznie się poszerzył.
Jak wspomniałam jesteśmy kompleksowi, więc sprzedaję także inne inne usługi, co jest świetne, bo mogę je dostosować do bieżących wymagań i potrzeb klienta. Dzisiaj pan Kowalski kupi lot do Stanów, za miesiąc hotel na podróż biznesową, a za pół roku wakacje dla całej rodziny i może to wszystko zrobić u nas 🙂
A za każdą usługą kryje się… biurokracja, czyli coś co tygryski lubią najbardziej 🙂 Nasi klienci tego nie widzą, ale w biurze podroży także są raporty, faktury i inne niezbyt związane z podróżami tematy 🙂
Aktualnie to ja kryję się za prowadzeniem naszych social mediów, na które gorąco zapraszam 🙂 Chcę, by nasi odbiorcy byli na bieżąco z aktualna sytuacją na świecie i obostrzeniami, wiedzieli o najnowszych i najciekawszych promocjach, ale także poznali, jakie Święta są obchodzone na świecie, dowiedzieli się więcej ciekawych informacji o najpopularniejszych kierunkach. Teraz także prowadzę cykl #poznajnas, w którym nasi klienci mogą zobaczyć nas z zupełnie innej strony 🙂
Nigdzie nie jest idealnie. Co najbardziej denerwuje Ciebie w pracy?
O nie! :D:D:D To chyba najtrudniejsze pytanie 🙂 Mnie osobiście najbardziej denerwuje brak elastyczności ze strony touroperatorów, oczywiście nie wszystkich 🙂 Wiem, że często wynika to z podpisanych kontraktów i zobowiązań, ale bardzo nie lubię, gdy nie mogę spełnić marzeń klienta.
Inna rzecz to to, że turystyka to system naczyń powiązanych – dla jednego klienta pracuje cały sztab ludzi, począwszy od nas w biurze, poprzez centralę, linie lotnicze, hotelarza i rezydenta na miejscu. Na tak wielu płaszczyznach może pójść coś nie tak! Klient jednak u mnie kupił wakacje i jeśli nie będzie zadowolony, to ja na pewno się o tym dowiem 🙁
Komu poleciłabyś pracę w biurze podróży, jakie cechy powinna mieć taka osoba? Jakie masz rady dla takiego kandydata?
Wydaje mi się, że bez ciekawości świata i pasji do podróży nie można pracować w turystyce. Wszystkich umiejętności można się nauczyć, ale jeśli nie czujesz motyli w brzuchu na myśl o kolejnej podróży, to ciężko będzie przekazać Ci radość z podróżowania. Turystyka to także praca zespołowa, musisz lubić ludzi 🙂 a ludzi Turystyki nie da się nie lubić 😀
Pamiętam, jak 3 lata temu mój kolega zadał mi pytanie, czemu nie pracuję w biurze podróży, przecież to byłaby idealna praca dla mnie! „Sprzedawałabyś marzenia uśmiechniętym ludziom” mówił wtedy 🙂 Dokładnie tak, moja praca polega na tym, by pomóc ludziom spełnić ich marzenia i sprawić, by się uśmiechali już na samą ich myśl 🙂
Jakie są największe plusy pracy w biurze podróży, za co ją lubisz?
Zdecydowanie za ludzi, których mogłam poznać 🙂 Otwartość, życzliwość, uśmiech jest tutaj na porządku dziennym. Uwielbiam rozmawiać z osobami, które podróżują więcej ode mnie, są moim ogromnym źródłem wiedzy i inspiracji.
Bardzo cieszę się także, gdy mogę komuś podpowiedzieć, gdzie dobrze się wybrać na lunch, co zobaczyć, czego unikać, czasem nawet jak się spakować 🙂 Niezwykle miłe są relacje moich klientów, że skorzystali z rad i są zadowoleni, przesyłają zdjęcia z wakacji 🙂 Nie wspominając już o pamiątkach z podróży, bo te rozczulają już podwójnie 🙂
Ostatnio napisałaś ebooka i jeszcze raz Ci gratuluję! Co Ciebie do tego skłoniło i czy będzie można go jeszcze pobrać? Czy myślisz już nad jakimś kolejnym projektem?
Dziękuję ślicznie 🙂 To było jedno z moich marzeń i bardzo cieszę się, że je spełniłam 🙂 Myślę, że podróże w pewien sposób mnie ukształtowały. Nie od dziś wiadomo, że wystarczy zmienić otoczenie, by zmieniła się i nasza perspektywa patrzenia na świat. Przewrotnie, mój eBook nie do końca jest o samych podróżach, choć opisuję w nim osiem z nich. Już sam podtytuł, czyli FLY – First Love Yourself zdradza, że tu chodzi o coś więcej 🙂
Ebook był do pobrania przez okres świąteczny, aktualnie jestem w trakcie rozmów i mam nadzieję, że za niedługo będzie możliwy do pobrania i czytania na ogólnodostępnych platformach, oczywiście dam znać, jak tylko to się stanie. Trzymajcie kciuki 🙂
O co nie zapytałam, a co chciałabyś powiedzieć?
Nie zapytałaś mnie o ulubione podróże! 🙂 Moimi odkryciami w Europie są Malta i Majorka, ze szczególnym uwzględnieniem tej pierwszej. Śmiało mogę powiedzieć, że dla mnie to raj na ziemi pod każdym względem 🙂
Uwielbiam także Włochy miłością jedyną i oddaną, jeśli dziś miałabym się gdzieś przeprowadzić to właśnie tam i liczę, że kiedyś to nastąpi 🙂
Jestem także pod ogromnym wrażeniem Tajlandii, zdecydowanie Azja do mój vibe i niemal trzymam już bilety w garści, by odwiedzić kolejne kraje 🙂
Świat jest piękny, warto podróżować 🙂 Anna Coelho 😀
Leave a Comment